MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zima w Świdniku (GALERIA)

Redakcja
Paraliż Świdnika, spowodowany ogromnymi opadami śniegu, został w miarę opanowany. - Zmorą są tiry, które jeżdżą na letnich oponach - mówi Jan Sprawka, komendant Straży Miejskiej w Świdniku. Jeden z nich na siedem godzin całkowicie zablokował ruch na ulicy Wyszyńskiego. Przez drugiego, który utkwił na Al. Lotników Polskich, część świdniczan spóźniła się do pracy. Nie zawsze też chodniki były odśnieżone i posypane piaskiem. W ubiegłym tygodniu klika osób przewróciło się na śliskich schodach w przejściu podziemnym przy ulicy Targowej. Nie obyło się bez interwencji karetki.

Straż Miejska codziennie otrzymuje telefony od mieszkańców z informacjami o zasypanych ulicach i braku możliwości wyjazdu. - Pomagamy jak możemy, ale trzeba pamiętać, że mamy priorytety. Najpierw musimy oczyścić drogi wojewódzkie i powiatowe, potem centrum miasta, a na końcu boczne uliczki - tłumaczy Jan Sprawka. W najtrudniejszym czasie na ulicach Świdnika jednocześnie pracowało siedem pługów.

Wszyscy właściciele budynków w Świdniku, zgodnie z uchwałą Rady Miasta, mają obowiązek odśnieżać przyległe do posesji chodniki. Jeśli nie wywiążą się z tego, mogą zapłacić mandat w wysokości 100 złotych. Ale na razie nikogo nie ukarano. - Było trochę monitów i upomnień, ale generalnie mieszkańcy dobrze sobie radzą z odśnieżaniem - mówi Sprawka.

Nieprzerwanie do Straży Miejskiej dzwonią mieszkańcy ulicy Klonowej. Nadal jest nieodśnieżona. - Wysłaliśmy monity do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Czekamy na reakcję - kwituje Sprawka.

od 12 lat
Wideo

Kraków - wymiana schodów ruchomych na dworcu głównym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na swidnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto