Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamość, powiat zamojski: Chodzi o „skokowy” rozwój Zamościa i regionu

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Dyskusję w poniedziałek wywołał radny Sławomir Ćwik (na zdjęciu pierwszy z prawej).- Powinniśmy zrobić wszystko, aby taką inwestycję przyciągnąć – argumentował. - To byłaby szansa na stworzenie przemysłu maszynowego z prawdziwego zdarzenia. Taka firma mogłaby się przyczynić do skokowego rozwoju Zamościa
Dyskusję w poniedziałek wywołał radny Sławomir Ćwik (na zdjęciu pierwszy z prawej).- Powinniśmy zrobić wszystko, aby taką inwestycję przyciągnąć – argumentował. - To byłaby szansa na stworzenie przemysłu maszynowego z prawdziwego zdarzenia. Taka firma mogłaby się przyczynić do skokowego rozwoju Zamościa UM w Zamościu
Inwestycja będzie warta 120 mln zł. Jest szansa, że w miejscowości Mokre (gmina Zamość) powstanie Centrum Modernizacji Śmigłowców. Prace mogłoby tam znaleźć 3 tys. osób. Dyskutowano o tym na sesji zamojskiej Rady Miejskiej (obrady odbyły się 27 czerwca). Władze Zamościa zapewniają, że robią w tej sprawie co się da. Mogą liczyć na wsparcie radnych.

Dyskusję w poniedziałek wywołał radny Sławomir Ćwik.- Powinniśmy zrobić wszystko, aby taką inwestycję przyciągnąć – argumentował. - To byłaby szansa na stworzenie przemysłu maszynowego z prawdziwego zdarzenia. Taka firma mogłaby się przyczynić do skokowego rozwoju Zamościa.

W sprawie intensywniejszych działań

O tej inwestycji jest coraz głośniej. Zakład będzie tworzony prze DM-MSB Sp. z o.o. Centrum Modernizacji Śmigłowców z siedzibą w Warszawie. To poważny gracz. Firma jest przedstawicielem na Polskę Motor Sich z ukraińskiego Zaporoża. To jeden z największych producent silników lotniczych i części samolotów Antonow, a także dla śmigłowców „Mi”.

Obecnie rozważanych jest kilka miejsc na lokalizację nowego zakładu m.in. w województwach zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim i lubelskim. Wśród propozycji pojawiło się także Mokre. Są pewne warunki. Inwestor potrzebuje działki o wielkości 4,5 ha, preferencji podatkowych oraz m.in. odpowiednich dróg. Zyski z takiej inwestycji dla Zamościa i regionu byłyby ogromne. Chodzi nie tylko o nowy „impuls gospodarczy”. - Sprowadzonych zostałoby do miasta kilkuset fachowców wysokiej klasy. Oni mogliby szkolić kolejnych pracowników – argumentował m.in. radny Ćwik.

Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa zapewniał, że rozmowy w sprawie lokalizacji takiego zakładu w Mokrem toczą się od lat. Uczestniczy w nich, ale nie może zdradzać szczegółów na ten temat. Przypomniał także, że „pod względem proceduralnym” sprawa nie dotyczy Zamościa, ale powiatu zamojskiego.

- Także kontaktowałem się z inwestorem. Z tego co wywnioskowałem, to Zamość w tej chwili nie jest w czołówce listy. Inne samorządy znacząco wyprzedzają w swoich staraniach nasz region – zapewniał radny Ćwik. - Jeśli nie zaczniemy działać intensywnie, może nam przepaść historyczna szansa. Warto zobligować pana starostę do bardziej intensywnych starań. Może warto też włączyć w to marszałka województwa, a nawet władze centralne.

Komandosi z USA, giełda, śmigłowce...

Wiadomo, że decyzja dotycząca wyboru miejsca uruchomienia firmy ma zapaść do końca lipca. Teraz zatem liczy się „moc argumentów”. Władze Zamościa mogą liczyć na wsparcie radnych w tej sprawie. Co planują? - Możemy zwołać sesję nadzwyczajną, zaprosić na nią inwestora i zobowiązać się do udzielenia mu wszelkiej pomocy – wyliczał podczas obrad Piotr Błażewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Zamościu.

To może pomóc. Jakie są jednak realne szanse, że ów zakład powstanie w miejscowości Mokre? - Oceniam, że bardzo duże – zapewnia Stanisław Grześko, starosta zamojski. - Lokalizacja inwestorowi przypadła do gustu, a drogi jesteśmy w stanie przygotować. Także kadrę i pracowników dla tego zakładu będzie można w naszym regionie kształcić, choćby przy wsparciu Akademii Zamojskiej. To ważne argumenty. Rozmowy z inwestorem nadal trwają.

Jest także druga strona medalu. Mieszkańcy Mokrego przypominają, że od lat na miejscowym lotnisku działa popularna i czasami uciążliwa giełda, a niedawno stacjonowali tam amerykańscy komandosi. Teraz powstały plany budowy dużego zakładu.

- Na razie trudno nam się do tego odnieść – ocenia Grzegorz Antoniuk, sołtys Mokrego. - Na pewno z takim zakładem wiązałyby się uciążliwości. Przecież np. silniki trzeba byłoby sprawdzać, odpalać. Ludzie mający domy w okolicy lotniska mieliby kłopot z takim hałasem.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto