Ten wrześniowy dzień zapisał się w pamięci Daniela tragicznie. Nagle trafił do szpitala z silnym bólem brzucha, od którego stracił przytomność. Lekarze, nie wiedząc, co może być przyczyną bólu, zwlekali z jego operacją, a gdy zapadła decyzja, okazało się być za późno. Zdiagnozowane zapalenie otrzewnej było początkiem dramatu młodego mężczyzny;
- Mój organizm nie wytrzymał. Dostałem wstrząsu septycznego, wdała się sepsa, ostra niewydolność oddechowa i ostra niewydolność serca. Narządy wewnętrzne odmówiły posłuszeństwa. Zapadłem w śpiączkę. Byłem bliski śmierci - mówi
Danielowi został podany lek ''nowej generacji'', a po nim wdała się martwica stóp i palców dłoni. Jego stan pogarszał się z dnia na dzień, aż w końcu podjęto decyzję o amputacji. Został przetransportowany do innego szpitala. Następnie okazało się, że w wyniku nieodpowiedniej pielęgnacji odleżyny 3 i 4 stopnia sięgały od czaszki, przez całe plecy, aż do kikutów po amputowanych stopach. Po 9 miesiącach pobytu w szpitalu, został wypisany celem ''poprawy komfortu psychicznego'', ale nasilający się ból brzucha i niegojące się rany po amputacji spowodowały, że znów trafił do szpitala. Gdzie z powodu bardzo złego stanu, ran stóp podjęto decyzję o dalszej amputacji na wysokości podudzia.
Świdniczanin nie poddaje się, nadal walczy! Ma realną nadzieję, na dopasowanie protez oraz na to, że rwący ból otwartych ran, po poprzedniej amputacji wreszcie się skończy. Pomóżmy mu spełnić jego marzenie o niezależności i zawalczmy razem z nim! Przekazując naszą pomoc na zakup protez i pokrycie kosztów rehabilitacji.
Link dla wszystkich którzy chcieliby wesprzeć Daniela: https://www.siepomaga.pl/nogi-daniela
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?