Świdnik. Szykują się podwyżki za wywóz śmieci?

Obecnie za segregowane odpady trzeba zapłacić 25 zł od osoby, zlikwidowana została też możliwość oddawania za większą opłatą śmieci zmieszanych. Ceny na składowiskach śmieci jednak stale rosną. Od listopada ubiegłego roku miasto musiało płacić nawet o 50 procent więcej za pozbycie się śmieci.

– W tej chwili brakuje nam w systemie gospodarowania odpadami około 3 mln zł – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza.

Przyczyną jest galopujący wzrost cen za składowanie śmieci, oraz przepisy które nie pozwalają samorządowi na dokładanie do odbioru odpadów ze swojego budżetu (oraz na zarabianiu na odpadach przyp. red.) Sytuacja ta powoduje, że ceny za wywóz śmieci muszą być ustalane w sposób zbilansowany. W związku z tym ratusz zastanawia się nad wprowadzeniem szczelniejszego i wypróbowanego już w innych miastach systemu hybrydowego. Wysokość opłat zależałby wówczas od ilości zużytej wody. Podwyżkę odczuliby mieszkańcy bloków i zabudowy wielorodzinnej, natomiast świdniczanie z domków jednorodzinnych nadal płaciliby od każdej osoby zamieszkującej posesję. System ten zwalczyłby sytuacje w których m.in. oficjalnie pod danym adresem zgłoszona jest tylko jedna osoba, a faktycznie zamieszkuje ją kilka osób.

Czy jest szansa na zmniejszenie kosztów składowania odpadów? Urzędnicy zaproponowali mieszkańcom domków jednorodzinnych ulgi w opłatach, jeśli będą kompostować bioodpady. Od początku sierpnia można w ratuszu składać nowe deklaracje. Cena za odbiór odpadów spadnie w takim przypadku do 21 zł za osobę. Przez władze miasta rozważana jest też kwestia budowy budowa zakładu, w którym byłaby spalana biomasa. Jednak pierwsza próba wyznaczenia miejsca dla tego typu przedsięwzięcia spotkała się z protestami mieszkańców. Inwestycji ta mogłaby zostać wpisane do planu zagospodarowania przestrzennego terenów położonych w sąsiedztwie ul. Brzegowej.

– W tej chwili tylko sondujemy sytuację i konsultujemy taką inwestycję. Tak jak mówiłem podczas wyłożenia planu, nie zrobimy w tej sprawie nic wbrew woli świdniczan – zaznacza zastępca burmistrza.

Sytuacji nie polepsza fakt, że już niedługo miasto będzie musiało zmierzyć się z kolejnym przetargiem na odbiór odpadów. Obecnie za odbiór śmieci odpowiada firma Remondis, ale umowa została podpisana tylko na pół roku i obowiązuje jedynie od końca września br.