Nadzieję na to, że w Świdniku produkowany będzie jeden z najbardziej popularnych na świecie napojów narodziły się na początku lat 90. ubiegłego wieku. Wtedy koncern Coca-Cola odkupił od prywatnych właścicieli działki zlokalizowane we wschodniej części miasta. Uzbierał ich 7,5 ha. Budowa nowoczesnej rozlewni miała ruszyć szybko, bo cały teren zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego przeznaczono na przemysł.
Z tych planów Coca-Cola jednak zrezygnowała tłumacząc się recesją i działkę odsprzedała miastu. Umowę podpisano w grudniu. Teraz radni zaczęli się zastanawiać, na co ją przeznaczyć.
- Przynajmniej część tamtego terenu można byłoby przeznaczyć pod budowę nowego targowiska - uważa Katarzyna Olechnowicz, radna bezpartyjna. - W sąsiedztwie działki powstanie osiedle mieszkaniowe, bo wiele gruntów na tamtym terenie wykupiła świdnicka Spółdzielnia Mieszkaniowa. Mieszkańcy pobliskich bloków i domków jednorodzinnych nie musieliby więc chodzić daleko na zakupy. Poza tym takie targowisko odciążyłoby miejski bazar przy torach, który jak wiemy, zwłaszcza w soboty, przeżywa prawdziwe oblężenie.
Mirosław Tarkowski, radny bezpartyjny, uważa natomiast, że część gruntu odkupionego od Coca-Coli powinno się przeznaczyć pod budowę centrum sportowego. To bardzo korzystne rozwiązanie, zwłaszcza że modernizacja ośrodka sportowo-rekreacyjnego PZL jest bardzo kosztowna. Tańszym rozwiązaniem może się więc okazać budowa na posiadanej już działce.
A może domy?
Radni zastanawiają się też nad zmianą planu zagospodarowania przestrzennego. Na działce mogłyby powstać też nowe domy. Byłoby to korzystne dla świdniczan, mających tam działki. Od lat starają się oni, by teren przekształcić na budowlany. Chcą stawiać tam swoje domy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?