Z początkiem roku ratusz rozpoczął walkę o dochód od osób, które formalnie nie mieszkają w Świdniku, jednak korzystają z tamtejszej infrastruktury, w tym instytucji oświatowych. Chodzi o wpływy do budżetu z tytułu podatku dochodowego, czyli około 40 mln złotych. W zeszłym roku było to dokładnie 40 mln 700 tys. złotych.
Osoby przyjezdne korzystają z infrastruktury, placówek oświatowych oraz komunikacji, choć większość z nich rozlicza się zgodnie ze swoim miejsce zameldowania. Miasto od dłuższego czasu musi mierzyć się z tym problemem.
Pieniądze z budżetu miasta przekazywane są na różne inwestycje, w tym budowę i utrzymanie przedszkoli oraz szkół podstawowych.
- Wiele osób korzysta z naszej infrastruktury, jednak nie jest zameldowanych na stałe w Świdniku. Część mieszka w okolicznych gminach – mówi Ewa Janowska, sekretarz miasta. – Niestety, ale koszty utrzymania budynków są zawsze po stronie samorządów – dodaje.
Deklaracje składane w Urzędzie Skarbowym dotyczą głównie miejsca zameldowania. Przez to dochody trafiają do innych gmin, mimo, że faktyczne miejsce zamieszkania jest zupełnie inne. Samorządy starają się walczyć o dochody na różne sposoby. Większość z nich czerpie inspiracje z Warszawy, która prowadzi kampanię na rzecz rozliczania PIT w mieście przez przyjezdnych mieszkańców.
- Nasza propozycja nie jest zbyt obciążająca dla osób spoza Świdnika, a może im przynieść szereg korzyści – podkreśla sekretarz.
Pierwszy z pomysłów dotyczy przyjmowania dzieci do przedszkoli. Władze podkreślają, że mieszkańcy płacący podatek w Świdniku oczekują, że ich dziecko zostanie przyjęte do jednej z placówek. Jeżeli osoby niezameldowane w mieście chcą, by ich dzieci uczęszczały do świdnickich przedszkoli muszą podzielić się z miastem podatkiem.
Rozliczanie podatku w mieście jest jednym z kryteriów naboru do miejskich przedszkoli.
W czwartek na sesji Rady Miasta ma zostać przedstawiona uchwała określająca kryteria przyjmowania uczniów szkół podstawowych do obleganych oddziałów dwujęzycznych i sportowych. Dzieci, których rodzice będą rozliczali się w Świdniku otrzymają 8 dodatkowych punktów.
W najbliższym czasie prowadzona będzie na ten temat kampania informacyjna.
Miasto ma już jednak w planach kolejne zniżki związane z infrastrukturą kulturalną, sportową czy rekreacyjną.
Jakie będą efekty akcji? Tego na razie nie wiadomo.
Miasto liczy, że osoby korzystające z oferty miasta zdecydują się na wpisanie Urzędu Skarbowego w Świdniku do swojej deklaracji podatkowej.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?