Pomysł ochrony jeży w Świdniku pojawił się w październik tego roku i szybko zyskał poparcie. Pojawiło się jednak jedno „ale". Urzędnicy nie wiedzieli w których miejscach należy pozostawić kopce liści. Nikt do tej pory nie monitorował miejsc pobytu jeży w Świdniku. Pierwszym etapem przedsięwzięcia było więc wstępne rozeznanie. Tu z pomocą przyszli mieszkańcy, którzy przekazywali informacje gdzie najczęściej w mieście można spotkać te zwierzęta.
Pięć „strefy jeża” w Świdniku
Ostatecznie w Świdniku wyznaczono pięć miejsc, gdzie jeże mogą bezpiecznie przezimować. Pierwsza z nich znajduje się obok Urzędu Miasta. Kolejne powstały przy skwerze im. Zyty Gilowskiej, obok sądu rejonowego, przy tzw. zielonym LOF-ie, a także przy ulicy Okulickiego.
W tych strefach przedsiębiorstwo komunalne Pegimek usypało kopczyki z suchych liści i postawiło specjalne tabliczki. Informują one mieszkańców o zimujących jeżach. Są też dodatkowym przypomnieniem dla służb sprzątających miasto, by wskazane strefy zostawić w spokoju.
Jak podaje Ilona Kozieł, podinspektor ds. ochrony środowiska UM Świdnik, na cel ten wydano w sumie 600 zł. Oznaczenia mają pozostać na kolejne lata.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?