Niedzielnym wieczorem świdnicka policja otrzymała zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie przebywającym w nieswoim samochodzie. Na parkingu dostrzegł go członek rodziny właściciela pojazdu marki BMW. Jak ustalili policjanci, mężczyzna zniszczył w środku kilka elementów wyposażenia kabiny, powodując straty w wysokości tysiąca złotych.
Zanim jednak nieproszony gość dostał się do wnętrza niemieckiego auta, rozsiadł się w fotelu amerykańskiego krążownika szos. Pojazd marki cadillac, który był zaparkowany w pobliżu, padł jego łupem. Odpalił go, przejechał kilkanaście metrów, po czym uderzył w ogrodzenie. Po kolizji amator motoryzacji wrócił jednak na miejsce, gdzie pierwotnie zaparkowany był samochód. Dopiero wtedy zdecydował się zmienić środek transportu. Właściciel uszkodzonego cadillaca oszacował wartość strat na 15 tysięcy złotych.
25-latek w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W poniedziałek usłyszy zarzuty.
Mężczyzna będzie odpowiadał za uszkodzenie mienia, krótkotrwałe użycie pojazdu oraz kierowanie w stanie nietrzeźwości.
- „Gliński! Nie daruje Ci tej nocy!”. Internet jest bezlitosny dla ministra Glińskiego
- Lublin: Na koniec utrudnień pod wiaduktami kierowcy jeszcze poczekają
- Zaginieni z woj. lubelskiego. Widziałeś kogoś? Rodziny i policja apelują o pomoc
- Ponad 12 milionów na 40 pomysłów mieszkańców. Zobacz zwycięskie projekty
- Opustoszało Stare Miasto. Pełzający lockdown w centrum Lublina
- Wojsko w Lublinie wyprzedaje sprzęt. W ofercie narty, kurtki i latarki. Sprawdź
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?