Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Otwarcie targowiska w Piaskach: Kto pierwszy ten lepszy

Agnieszka Ciekot
W środę wraz z otwarciem nowego targowiska w Piaskach zamknięty został dotychczasowy targ przy ul. 500-lecia
W środę wraz z otwarciem nowego targowiska w Piaskach zamknięty został dotychczasowy targ przy ul. 500-lecia materiał Internauty
W środę w Piaskach otwarte zostało nowe targowisko wybudowane w ramach rządowego programu „Mój Rynek”. – Był niesamowity bałagan. Masa ochraniarzy i jeszcze więcej policjantów – napisał nam jeden z Czytelników. – Zadymy żadnej nie było. Było przyzwoicie – odpowiadają władze Piask.

Sprawa targowiska w Piaskach wywołała w ostatnim czasie spore zamieszanie. A to za sprawą przetargu na całoroczną rezerwacje miejsc, który handlarze zbojkotowali. – Skoro nie chcieli w transparentny i spokojny sposób wylicytować sobie miejsc to innego wyjścia nie było jak zastosować zasadę kto pierwszy ten lepszy – mówi Michał Cholewa, zastępca burmistrza Piask.

W środę, handlujący powiadomili nas o zamieszaniu jakie rano panowało przy otwarciu targowiska w Piaskach. – Był niesamowity bałagan. Masa ochraniarzy i jeszcze więcej policjantów, którzy stali przy bramach wjazdowych i wpuszczali samochody kupców – opisał nam sytuację pan Marek. – Inkasenci próbowali pilnować, wyznaczali gdzie kto ma miejsce, ale nie udało im się opanować sytuacji – relacjonował nam sprzedawca butów z Opola Lubelskiego.

Z zarzutami tymi nie zgadzają się władze miasta. – Wszyscy łącznie z mediami nastawili się na zadymę. A tej nie było. Otwarcie wyszło zupełnie przyzwoicie, handlujący chwalili organizację – odpiera zastępca burmistrza Piask. Świdnicka policja potwierdza, że w rejon targowiska w Piaskach skierowanych zostało więcej patroli. – Działaliśmy prewencyjnie, wiedząc że wiele osób nie zgadza się ze zmianami związanymi z przeniesieniem targu w nowe miejsce – mówi Magdalena Szczepanowska z policji w Świdniku.

Choć na otwarcie targowiska w Piaskach najechało się bardzo dużo sprzedawców to praktycznie nikt nie chciał skorzystać z 80 zadaszonych wiat, które postawili urzędnicy. – Te wiaty i znajdujące się pod nimi stoły są niefunkcjonalne, są zbyt wysoko ustawione – twierdzą sprzedawcy. – Nikt nie ma obowiązku handlować pod nimi. Każdy sam decyduje w jaki sposób chce sprzedać swój towar – twierdzi Cholewa. Jego zdaniem to dobrze, że zostało dużo wolnych miejsc. - W ten sposób wytrąciliśmy argument przeciwnikom, że na nowym targowisku brakuje miejsc – ucina.


Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swidnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto