"Krakowskie potwory" podbijają Netflixa. Co straszyłoby mieszkańców Lubelszczyzny, gdyby serial kręcony był w naszym regionie?
Panny w Zamku na Czechowie
W XVIII wieku zamek na Czechowie stopniowo niszczał. Brak odpowiedniej dbałości o stan budynku był przyczyną tragicznego wypadku. W 1764 roku podczas uczty weselnej, zawaliło się sklepienie jednej z izb, a śmierć poniosły cztery panny szlacheckie; Gertruda Poniatowska, Marianna Górka, Katarzyna Zaniewska, Marianna Dębowska oraz służąca – Marianna. Zgodnie z podaniami mieszkańców, do tragedii miało dojść w czasie pełni księżyca dlatego też; „na każdej pełni w poświcie letniej, w godzinach północnych, widywano pięć panien kąpiących się, wskutek, że córy dziedzica każdego dnia kąpały się w tym stawie, a mianowicie też w przeddzień wesela, w zwaliskach zaś dawała się słyszeć wesoła lecz głucha kapela, gwar biesiadujących, a potem jęki żałobne”.