Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jakub Osina zwycięzcą Plebiscytu "Najsympatyczniejszy radny miasta Świdnik"

Agnieszka Ciekot
Jakub Osina: Uważam, że wszyscy radni nawet ci, którzy nie wystartowali w plebiscycie to są osoby niezwykle sympatyczne.
Jakub Osina: Uważam, że wszyscy radni nawet ci, którzy nie wystartowali w plebiscycie to są osoby niezwykle sympatyczne. materiał radnego
Czy bycie sympatycznym pomaga w działalności samorządowej, co jest największą pasją najsympatyczniejszego radnego Świdnika i co sądzi o pozostałych radnych. Rozmawiamy z Jakubem Osiną, zwycięzcą Plebiscytu "Najsympatyczniejszy radny miasta Świdnik".

A.C: Po raz pierwszy startował pan w takim plebiscycie?
J.O: - Nie. Jestem radnym już czwartą kadencję. Przed ostatnimi wyborami w podobnym plebiscycie zostałem wybrany najgorszym radnym. Po czym w wyborach uzyskałem największą liczbę głosów. Dlatego też z przymrużeniem oka traktuję takie plebiscyty i radzę każdemu, aby tak też robił.

A.C: - Zatem zaskoczył pana wynik naszego plebiscytu?

J.O: - Nie. Nie jestem zaskoczony wygraną, gdyż jeżeli ktoś startuje w plebiscycie to liczy, że wygra. I teraz udawanie zaskoczenia było by nie na miejscu. Niezmiernie cieszę się z wygranej. Jestem dumny i wszystkim, którzy na mnie głosowali bardzo gorąco dziękuję.

A.C: Od samego początku ostry bój toczył się pomiędzy panem a radnym Krzysztofem Kruczkiem.
J.O: - Krzysiek jest moim klubowym kolegą. To była taka zdrowa rywalizacja. Ponieważ jestem maratończykiem więc biegacze mają to do siebie, że ćwiczą długo i codziennie, aby na finiszu być jak najlepszym. (śmiech). W moim przypadku potęgą okazały się serwisy społecznościowe – facebook i twitter, po których pocztą pantoflową rozeszła się wiadomość, że biorę udział w tym plebiscycie

A.C: Miał pan swoich faworytów do zwycięstwa?
J.O: - Przyznaję, że sam oddawałem głosy na moich trzech klubowych kolegów. Nie mniej jednak uważam, że wszyscy radni nawet ci którzy nie wystartowali w plebiscycie to są osoby niezwykle sympatyczne. My się czasami ostro różnimy w poglądach, ale to nie zmienia faktu, że radni Świdnika to sympatyczni ludzie.

A.C: Od ilu lat pan biega?
J.O: - Od czterech czy pięciu lat. Biegam niemalże codziennie w Świdniku i biorę też udział w zawodach, które organizowane są w całej Polsce. Przebiegłem maraton poniżej trzech godzin, wziąłem też udział w 70-kilometrowym biegu przez Bieszczady. A w maju tego roku wygrałem w Toruniu Mistrzostwa Polski Samorządowców w Maratonie.

A.C: Czy bycie sympatycznym pomaga w działalności samorządowej, publicznej?
J.O: - Czasami pomaga. Jednak kiedy w grę wchodzą sprawy ważne, obrona interesów mieszkańców, nie wystarczy być sympatycznym. Wtedy należy zdecydowanie bronić interesów ludzi i swoich poglądów. W takich przypadkach ważniejsza jest determinacja i dobra strategia.

A.C: Dużo złośliwych komentarzy pojawiło się pod pańskim adresem w związku z wygraną.
J.O: To przykre, chociaż zajrzałem pod plebiscyty w innych miastach i jest to standard. Najwidoczniej niektórzy nie potrafią przegrywać. A powinni się tego nauczyć, ponieważ jest to ważna i potrzebna w życiu umiejętność.

Zobacz szczegółowe wyniki głosowania:
Wyniki Plebiscytu "Najsympatyczniejszy radny miasta Świdnik"

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jakub Osina zwycięzcą Plebiscytu "Najsympatyczniejszy radny miasta Świdnik" - Świdnik Nasze Miasto

Wróć na swidnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto