Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Interwencja: Na osiedlu Adampol powstaje leśny ogród zabaw. Jeden z mieszkańców jest zaniepokojony jego ewentualnym zanieczyszczeniem

Gracja Grzegorczyk
Gracja Grzegorczyk
Marcin Dmowski
Na osiedlu Adampol w Świdniku powstaje pierwszy leśny ogród zabaw dla najmłodszych. Mieszkańcy są jednak zaniepokojeni brakiem ogrodzenia. Ich zdaniem teren ten będzie w związku z tym zanieczyszczany przez zwierzęta z pobliskiego lasu i te wyprowadzane na spacery.

Ogród zabaw znajduje się przy ul. Wrzosowej w sąsiedztwie lasu Rejkowizna. To wyjątkowa przestrzeń dla najmłodszych, która tworzona jest w porozumieniu z leśnikami. Jej ukończenie planowane jest na czerwiec.

Władze podkreślają, że nie będzie on odgrodzony od terenów leśnych, a wręcz przeciwnie. Wszystko w związku z podejmowaną przez miasto współpracą z leśnikami przy projekcie.

Jeden z czytelników zwraca jednak uwagę, że brak ogrodzenia terenu spowoduje jego potencjalne zanieczyszczenie przez okoliczne zwierzęta.

Sanepid podkreśla, że nieogrodzony plac zabaw może stanowić potencjalne siedlisko bakterii, szczególnie, gdy do piaskownicy dostaną się zwierzęce odchody. Dzieci, które mają dostęp do zanieczyszczonego placu zabaw mogą zarazić się m.in. toksokarozą czy innymi chorobami odzwierzęcymi.

- Najlepszy stan sanitarno-higieniczny panuje na placach zabaw, które są ogrodzone i dzięki temu chronione przed dostępem zwierząt (głównie psami i kotami) - zaznacza rzecznik PSSE w Świdniku.

Władze miasta zapewniają, że do takiej sytuacji nie dojdzie.

Ogród wyposażony będzie w monitoring. Dzięki temu będzie kontrolowanie tego obszaru m.in. pod kątem nieproszonych gości takich jak dzikie zwierzęta. Na tym obszarze nie znajdują się gniazda gawronów, dlatego nie będzie konieczne skorzystanie z dodatkowej pomocy sokolnika.

Dodatkowo sprzątaniem leśnego ogrodu zajmie się przedsiębiorstwo P.K. Pegimek ze Świdnika. Władze miasta podkreślają, że w miarę możliwości obszar będzie sprzątany codziennie. Najważniejsze jest jednak reagowanie na bieżące potrzeby. Jeśli pojawią się ewentualne zanieczyszczenia, zostaną one natychmiast sprzątnięte.

Jeszcze nie wiadomo, czy place będą czyszczone w sposób ręczny i mechaniczny.

Przypominamy, że koszt całej inwestycji to 150 tys. złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swidnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto