W wyniku zdarzenia jedno z dzieci doznało niewielkich otarć naskórka. Reszcie nic się nie stało -Kierowca tira z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Policjanci badają okoliczności zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący zasnął za kierownicą – informuje Elwira Domaradzka, rzecznik świdnickiej komendy policji.
Do zdarzenia doszło po 1 w nocy w Dorohuczy. Tir zjechał z drogi krajowej nr 12, staranował ogrodzenie i wjechał w dom. – Samochód przebił ścianę i zatrzymał się w pokoju w którym spała trójka dzieci w wieku 1, 4 i 11 lat. Zostały one przewiezione do dalszej rodziny. Rodzicom nic się nie stało, jednak ich dom nie nadaje się do zamieszkania –informuje Elwira Domaradzka.
Kierujący tirem, 47-letni Ukrainiec był trzeźwy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?