Na rynku muzycznym ukazał się właśnie siódmy solowy krążek Mietka Szcześniaka, artysty rodem z Kalisza. ,,Signs", bo taki tytuł nosi płyta, to zarazem pierwszy album anglojęzyczny tego wokalisty. Przy jego produkcji zaangażowani zostali wybitni muzycy i producenci z Polski i USA: Wendy Waldman - zdobywczyni nagrody Grammy , muzycznego odpowiednika filmowego Oscara ; Rob Hoffman , który współpracował m.in. z Christiną Aguilerą, czy Michaelem Jacksonem; Marcin Pospieszalski; Piotr Kominek; Paweł Zarecki.
- Ta płyta jest wynikiem tego, że nie byłem obojętny na dźwięki i na własne wybory, a pokus było dużo. Gdybym kiedyś, po Sopocie, poszedł za głosem tych, którzy chcieli ze mnie zrobić taką „gwiazdkę” jak Sandra, to dzisiaj nie spotkalibyśmy się. Miałbym mnóstwo pieniędzy, mieszkał w willi nad Morzem Śródziemnym. Muszę powiedzieć, że nie żałuję - tłumaczy Mietek Szcześniak. - Kiedy miałem kilkanaście lat, chodząc po Kaliszu marzyłem, żeby nagrać taką płytę. Ona jest dowodem na to, że marzenia się spełniają. Gdybym nie marzył i nie był wierny samemu sobie, ta płyta nigdy by nie powstała. Nie nagrywałbym rzeczy, które były mało popularne i które skazały mnie na banicję medialną. Te rzeczy jednak usłyszeli Amerykanie, one im się bardzo spodobały i zaczęli ze mną współpracować, za co jestem wdzięczny swojej krnąbrności.
Na płycie znalazł się jeden utwór po polsku, zatytułowany ,,Rzeczy zmieniają się'', a teledysk nakręcono w Kaliszu.
- Jedyny utwór po polsku powstał specjalnie po to, żeby dać wyraz mojej polskości i ukłonu w kierunku polskiej publiczności - wyjaśnia Mietek Szcześniak. - To że płyta jest w języku angielskim wynika z bardzo prostego powodu. Wendy Waldman, z która współtworzyłem mówi jeszcze po hiszpańsku a ja nie w ząb. Naturalnie więc wszystko powstało po angielsku. Próbowałem resztę piosenek tłumaczyć, ale nie bardzo to wychodziło. Musiały to być zupełnie inne historie, ponieważ dyscyplina języka w angielskim i polskim jest zupełnie inna. A myśmy dbali o każdy dźwięk i o każde słowo. Chcieliśmy, żeby każda piosenka tętniła własnym życiem. Specjalnie na potrzeby polskiej edycji płyty przygotowaliśmy wolne tłumaczenia tekstów. Poza Polską płyta będzie miała także edycje zagraniczne.
Już 29 listopada w warszawskim klubie ,,Palladium'' odbędzie się koncert premierowy płyty ,,Signs''. W jego organizację zaangażował się także samorząd Kalisza. Mietek Szcześniak jest bowiem ambasadorem grodu nad Prosną.
- O Kaliszu będę mówił dobrze zawsze i wszędzie - podkreśla Szcześniak. - Nigdzie nie czułem się tak dobrze jak tutaj, nawet wtedy, gdy zamknęli mnie do więzienia na 24 godziny, kiedy manifestowałem. Całe miasto jest dla mnie jak mieszkanie. Czuję się tutaj bezpiecznie. Mam przyjaciół, z którymi chodziłem do podstawówki, do liceum i nadal się razem trzymamy.
Tutaj obejrzysz teledysk i posłuchasz fragmentu najnowszej płyty Mietka Szcześniaka
Jaki będzie przyszłoroczny budżet Kalisza?
Kalisz zaprezentuje się w Brukseli
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
