- Chciałbym żeby w strajku wzięła udział cała załoga. Na razie jest z nami kilkaset osób - mówi Andrzej Borys, przewodniczący związku "Sierpień 80" w PZL-Świdnik. I zapewnia, że strajkujący nie ustąpią: - Nie po to przez rok spieramy się z zarządem, by poddać się w takiej chwili - mówi.
Strajk rozpoczął się o godz. 7 rano. Protestujący przyszli do pracy, ale nie przebierają się w stroje robocze. - Trzymamy się w grupie, żeby nie było żadnych nacisków z zewnątrz - tłumaczy Borys.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?