Piłkarskie derby w Świdniku i Lublinie
W trzeciej lidze dzieje się dużo ciekawego. Avia po przegranej tydzień temu w derbach z Motorem będzie chciała się zrehabilitować przed własną publicznością w kolejnym spotkaniu o prymat w regionie.
- Musimy zacząć stwarzać sobie więcej sytuacji - mówi Mirosław Kosowski, trener Avii. - Celem jest zwycięstwo. Lublinianka w tym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań.
Podopieczni Modesta Boguszewskiego zajmują przedostatnie, siedemnaste miejsce i wciąż nie mają na koncie zwycięstwa. W klubie z Wieniawy liczą, że ta passa skończy się w sobotę. - Pamiętajmy, że w zespole mamy kontuzje, a poza tym nie rozpieszcza nas terminarz - mówi Waldemar Wójcik, kierownik Lublinianki. - Jednak nasza gra wygląda coraz lepiej i chcemy się odblokować oraz zacząć zbierać bardzo potrzebne nam punkty.
W klubie z Lublina nie ma kto strzelać goli. Lekiem na zło ma być zakontraktowany niedawno Kamil Witkowski. Czy były napastnik Motoru, Górnika Łęczna oraz Cracovii wybiegnie na boisko? - Kamil trenuje z nami, a ostateczną decyzję podejmie trener - kończy Wójcik.
Początkowo mecz miał zostać rozegrany o godzinie 16, ale ze względu na ślub Erwina Sobiecha, pomocnika Lublinianki, spotkanie rozpocznie się o godz. 12.30.
Rozpędzony Motor (trzy kolejne wygrane) w sobotę (godz. 16) zagra u siebie z dołującą Stalą (cztery kolejne przegrane). - Jesteśmy optymistami, ale przestrzegamy przed lekceważeniem rywala - mówi Paweł Kamiński, drugi trener Motoru.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?