Odstraszacz ptaków to mała biała skrzyneczka. Dwa miesiące temu zawisła na latarni przy ulicy Strażackiej, którą codziennie przemierza rzesza ludzi idących do pracy w zakładach PZL Świdnik. – Jest to urządzenie dźwiękowe. Składa się ze sterownika i dwóch oddzielnych głośników zamontowanych na drzewach – wyjaśnia Przemysław Kozień z Urzędu Miasta w Świdniku.
W białej skrzyneczce znajduje się specjalny moduł dźwiękowy. Emituje on dźwięki męczonych ptaków. Gawrony, gdy usłyszą go mają uciekać w popłochu. Ale w rzeczywistości część ucieka, a cześć na odstraszacz w ogóle nie reaguje. – Zaobserwowaliśmy już, że po jakimś czasie ptaki do tych dźwięków przyzwyczajają się, dlatego konieczna jest wymieniana starego modułu na nowy – tłumaczy.
Urządzenie kosztowało niepełna 3,5 tys. zł. Magistrat zdecydował się na zakup jednej sztuki. – Naszym zdaniem odstraszacz jest lepszym rozwiązaniem niż wynajęcie sokolnika, który za dzień pracy życzy sobie tysiąc złotych netto – przyznaje Kozień. Póki co miasto nie planuje kupna kolejnych odstraszaczy.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
