Dyrektorka Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej zostaje na stanowisku. Nauczyciele rozczarowani

Dyrektorka Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Radomsku nie została odwołana ze stanowiska - taka jest decyzja władz radomszczańskiego starostwa.
Z wnioskiem o zwolnienie Beaty Ciupińskiej wystąpiła do władz powiatu rada pedagogiczna szkoły. - Po przeanalizowaniu dokumentów zarząd nie przychylił się jednak do tego wniosku - wyjaśnia Grzegorz Szymczak, naczelnik wydziału edukacji w starostwie.

Stosunki między panią dyrektor a pracownikami poradni były ostatnio bardzo napięte. Kilka tygodni temu nauczyciele napisali o tym w liście otwartym do naszej redakcji. Oto fragment: "Od momentu objęcia stanowiska Dyrektora Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Radomsku przez Panią Beatę Ciu-pińską, tj. od września 2008 r., w każdym roku szkolnym jedna osoba traciła pracę przy zachowanej liczbie etatów. W roku 2009 rehabilitant, w roku 2010 pracę miał stracić pedagog - koleżanka została przywrócona do pracy wyrokiem sądu. Pani Dyrektor w maju bieżącego roku poinformowała kolejnych czterech specjalistów z wieloletnim doświadczeniem o zamiarze obniżenia im wymiaru pensum, a pracownika administracji z 20-letnim stażem o planowanym zwolnieniu. Pomimo negatywnej opinii związków zawodowych i braku merytorycznego uzasadnienia dla takiej decyzji, Pani Dyrektor przedłożyła do organu prowadzącego arkusz organizacyjny, w którym zaproponowała powyższe zmiany."

Jak nauczyciele z poradni dziś komentują decyzję władz powiatu? Są rozczarowani, ale rozumieją też, że inna decyzja nie mogła zapaść. - Musimy się spotkać w swoim gronie i zastanowić, jakie dalsze działania mamy podjąć - twierdzą.

Szefowa placówki przyznaje, że całą sytuacją jest już zmęczona. - Zarząd podjął decyzję na podstawie zgromadzonych dokumentów, które jednoznacznie wskazywały, w jaki sposób zarządzam placówką i jakie to przynosi efekty - mówi Beata Ciupińska. - Dla mnie nic się nie zmieniło, nadal będę przychodzić do pracy tak, jak robiłam to wcześniej. Nie wiem natomiast, jak będą się czuć osoby, które tę sprawę rozpętały, narzekając na atmosferę w pracy. Bo po ich działaniach samopoczucie im się chyba nie poprawi.

O Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej radomszczanie usłyszą ponownie już wkrótce. Podczas wrześniowej sesji rady powiatu zostanie rozpatrzone pismo Beaty Ciupińskiej, potraktowane przez wojewodę jako skarga na działania członka zarządu. Chodzi o nieprzyjęcie w terminie arkuszy organizacji pracy ośrodka w nowym roku szkolnym.

Przypomnijmy, dyrektor placówki powinien przygotować taki arkusz do 30 kwietnia. Do 25 maja miało go zatwierdzić starostwo (organ prowadzący). Ostatecznie dokument zatwierdzono na początku sierpnia. - Dlatego, że wycofałam się z wszystkich swoich propozycji na nowy rok szkolny - dodaje Ciupińska.